Sukienki koronkowe należą do moich ulubionych bo są według mnie bardzo kobiece, delikatne, dziewczęce itd.Tą co mam na sobie dostałam od koleżanki także nie wiem z jakiego sklepu pochodzi.Aby nie było tak słodko dodałam katanę z SH która upiększyłam ćwiekami na kieszonkach i kołnierzyku.Jest celowo za duża bo lubię bardziej luźny styl niż dopasowany.
Następny będzie post o "ombre" już prawie skończony efekty farbowania widać w tym poście
Pozdrawiam.
Katna - SH
Sukienka - no name
Buty - lity
Torebka H&M
Bransoletki - H&M